Prawo karne
Kancelaria w osobach adwokata Macieja Kacprzaka i- w odniesieniu do klientów ukraińsko- i rosyjsko języcznych- adwokat ukraińskiej Iryny Myzyny prowadzi kompleksowo i w różnych konfiguracjach procesowych sprawy karne. Kompleksowo, tzn. poczynając od najwcześniejszej fazy postępowania karnego, tj. postępowania przygotowawczego prowadzonego przez policję i prokuraturę, poprzez etap postępowania sądowego (przed sądami I-szej i II-giej instancji) a skończywszy na postępowaniu wykonawczym.
Prawo karne
Kancelaria w osobach adwokata Macieja Kacprzaka i- w odniesieniu do klientów ukraińsko- i rosyjsko języcznych- adwokat ukraińskiej Iryny Myzyny prowadzi kompleksowo i w różnych konfiguracjach procesowych sprawy karne. Kompleksowo, tzn. poczynając od najwcześniejszej fazy postępowania karnego, tj. postępowania przygotowawczego prowadzonego przez policję i prokuraturę, poprzez etap postępowania sądowego (przed sądami I-szej i II-giej instancji) a skończywszy na postępowaniu wykonawczym.
Jakie sprawy prowadzimy?
Surowość reakcji karnej wobec tej grupy przestępstw jest znaczna. Wynika to z faktu, iż zdrowie i życie uważane są powszechnie za dobra prawne o najwyższym znaczeniu. Są to w większości przestępstwa umyślne. Właśnie z uwagi na ich ciężar gatunkowy i bardzo dotkliwe skutki prawne w sprawach tych musi zostać dokonane szczególnie skrupulatne odtworzenie stanu faktycznego a następnie drobiazgowa analiza dowodów. I z tym musi się zmierzyć adwokat, niezależnie od tego czy występuje jako obrońca czy jako pełnomocnik oskarżyciela posiłkowego.
To grupa przestępstw szczególnie „wrażliwych”, często ogniskujących silne odium potępienia społecznego, jak w przypadku przestępstwa pedofilii. Oprócz zdarzeń w świecie realnym można zaobserwować zjawisko przeniesienia dużej części tej grupy przestępstw do internetu. Tutaj zaś bywają sytuacje graniczne, kiedy to technologia „przyczynia” się samorzutnie, czasami bez wiedzy i zamiaru osoby ją użytkującej- do wypełnienia ustawowych znamion przestępstwa. Dlatego procedowanie takiej sprawy wymaga wyjątkowo skrupulatnego i dokładnego wyświetlenia stanu faktycznego i ustalenia istotnych okoliczności, często z pomocą specjalistycznych opinii biegłych informatyków. W naszej praktyce adwokackiej zetknęliśmy się już nie raz z takimi sytuacjami granicznymi, co sprawia, że możemy temu zadaniu podołać.
To grupa przestępstw o ugruntowanej „tradycji”. Tym niemniej w czasach coraz bardziej powszechnego stresu, frustracji życiowych, intensywnej działalności zawodowej i zawiązanych z tymi zjawiskami reperkusji w życiu rodzinnym, staje się ona coraz bardziej zauważalna (stanowią one ok. 7-8% wszystkich popełnianych przestępstw). W przypadku przestępstwa niealimentacji dokonane w ostatnich latach zaostrzenie treści art. 209 kodeksu karnego (uchylony został niejednoznaczny i nadużywany warunek „uporczywości” uchylania się od płacenia) spowodowało, że przestępstwo to zyskało na znaczeniu i w większym stopniu jest procedowane przez wymiar sprawiedliwości.
Przestępstwa te, podobnie jak to jest w innych tutaj omawianych grupach przestępstw, masowo zdarzają się w przestrzeni internetowej. Paradoksalnie, podczas gdy w innych grupach przestępstw wątek informatyczny może być pewną komplikacją (wymagającą specjalistycznych ekspertyz), to w tym akurat przypadku jest to dużym ułatwieniem (dla ofiary takiego przestępstwa) bądź utrudnieniem (dla sprawcy), albowiem podstawowy materiał dowodowy jest na przysłowiowej tacy, tzn. utrwalony. Chodzi zwłaszcza o przestępstwa stalkingu i gróźb karalnych, gdzie osoba zastraszająca czy nękająca, działając zazwyczaj w silnym afekcie produkuje materiał dowodowy przeciwko sobie.
Przestępstwa te stały się coraz bardziej powszechne, głównie z powodu ułatwienia, jakie w zniesławieniu i znieważeniu stanowi powszechnie użytkowany internet. Tym niemniej prawo karne i w tej, stosunkowo nowej sferze działalności ludzkiej wypracowało już orzecznictwo, umożliwiające obiektywną i sprawiedliwą ocenę takich sytuacji. Adwokaci kancelarii niejednokrotnie mierzyli się z tego typu sprawami, co pozwala nam dopasować adekwatną strategię postępowania.
To stosunkowo rzadkie, wręcz wyjątkowe przestępstwa. Tym niemniej również na tej niwie kancelaria posiada doświadczenie zawodowe.
Łapówkarstwo i przekupstwo to obecnie pole działalności wyspecjalizowanych służb takich jak CBA czy CBŚ. Pomimo coraz większego profesjonalizmu tych służb, również i tutaj jest miejsce na efektywną obronę poprzez skrupulatną analizę materiału dowodowego, kontrolowanie poprawności proceduralnej, staranne przesłuchanie świadków.
Z uwagi na coraz większe oparcie życia społecznego i gospodarczego o rozbudowane i wszechobecne systemy informatyczne rosną też związane z tym zjawiskiem zagrożenia. Przybierająca na sile działalność hakerska i sabotaż technologiczny są tego przykładem. Podobnie jak w przypadku innych przestępstw internetowych należyte ustalenie stanu faktycznego nie może się obyć bez specjalistycznych ekspertyz informatycznych i opinii biegłych.
W świecie masowego obrotu dokumentami (również w formie elektronicznej) bardzo często popełniane przestępstwa (stanowiące ok. ok. 7% wszystkich popełnionych przestępstw). Częstokroć wymagająca ekspertyzy biegłych z dziedziny informatyki bądź grafologii. A następnie skrupulatnej oceny krytycznej takiej ekspertyzy, co jest m.in. zadaniem obrony.
To największa i najpowszechniejsza grupa przestępstw. Stanowi ona blisko 50% wszystkich popełnianych przestępstw. Niemniej w ostatnich czasach w przypadku przestępstwa oszustwa następuje wyraźne przesunięcie go do internetu i świata wirtualnego. Powoduje to coraz to nowe spektrum stanów faktycznych wymagających stosowania nowych instrumentów technologiczno- informatycznych. Jednakże zasadnicze reguły pozostają niezmienione i prawo karne wypracowało już określone sposoby oceny takich sytuacji. Adwokaci naszej kancelarii mieli niejednokrotnie możliwość zmierzenia się z tego rodzaju sprawami.
Tu podstawą odpowiedzialności są przepisy kodeksu karnego dotyczące oszustwa (art. 286 kk), oszustwa finansowego (art. 297 k.k.), prania brudnych pieniędzy (art. 299 k.k.) oraz często poświadczenia nieprawdy (art. 273 k.k.) bądź fałszerstwa dokumentów (art. 270 k.k.). Przestępstwo to polega najczęściej na zawyżaniu faktur, wystawianych przez podmioty gospodarcze w ramach projektów finansowanych przez UE. Płatności takich zawyżonych faktur powodują, że wartość projektu jest w sposób nieuzasadniony wyższa niż powinna i, co za tym idzie, pieniądze publiczne (bo za takie uważane są dotacje z UE) są wydawane niezasadnie. Sprawy karne tego rodzaju mają z reguły bardzo rozbudowany materiał dowodowy, akta liczą po kilkadziesiąt tomów przesłuchiwanych jest bardzo wielu świadków. To niewątpliwie stanowi również dla obrony bardzo duże pole do działania i szukania swojego rodzaju „okna możliwości”. Doświadczenie nagromadzone przez adwokata Macieja Kacprzaka w tego typu sprawach pozwala na budowanie możliwie optymalnej strategii obrony.
Ten typ czynu zabronionego związany jest z działalnością w dziedzinie oświaty polegającą na prowadzeniu szkoły, przedszkola lub innej placówki oświatowej. Zgodnie z polskim ustawodawstwem, a konkretnie ustawą z dnia 14 grudnia 2016 prawo oświatowe placówki takie mogą prowadzić osoby fizyczne i prawne. Podmioty te, zgodnie z ustawą z dnia 27 października 2017 r. o finansowaniu zadań oświatowych otrzymują od jednostek samorządu terytorialnego dotacje z pieniędzy publicznych na ich prowadzenie. Warunki otrzymywania tych dotacji oraz cele, na jakie można je wydatkować są ściśle określone właśnie w ww. ustawie. Wydatkowanie dotacji jest przedmiotem okresowych kontroli ze strony ich gestorów. Jeżeli kontrolujący dojdzie do wniosku że dotacje zostały przeznaczone na cele niezgodne z ustawą, bądź ich wydatkowanie było w inny sposób nieprawidłowe, zarządza obowiązek zwrotu dotacji. Zwrot ten, ze względu na kumulację stosunkowo długiego okresu kontrolowanego zamyka się niejednokrotnie znaczną sumą, liczoną w dziesiątkach a nawet setkach tysięcy zł.
Jednakże sankcja zwrotu dotacji może nie być jedynym kłopotem prawnym osoby, która została dotknięta taką sytuacją. Niejednokrotnie organy kontrolne decydują się o zawiadomieniu prokuratury o popełnieniu przestępstwa z art. 284 kodeksu karnego, czyli przywłaszczenia mienia powierzonego. Dodatkowo, z uwagi na znaczną sumę dotacji zakwalifikowanej do zwrotu odpowiedzialność karna może dodatkowo obostrzona z racji tego, że art. Art. 294 §1 kodeksu karnego zaostrza odpowiedzialność karną w stosunku do przywłaszczenia mienia przewyższającego 200 000 zł. definiowanego jako mienie znacznej wartości.
Zajmowanie się interesami podmiotu gospodarczego wiąże się z jeszcze jednym rodzajem odpowiedzialności polegającym na nadużyciu przez osobę zarządzającą przysługujących mu uprawnień, bądź niedopełnieniu ciążących na nim obowiązków. W swoim typie podstawowym (art. 296 §1 k.k.) przewiduje on odpowiedzialność menedżera, uwarunkowaną wyrządzeniem znacznej szkody majątkowej, czyli zgodnie z brzmieniem art. 115 §5 kodeksu karnego przewyższającej 200 000 zł. Jeżeli wyrządzona przez zarządzającego szkoda sięgnie rozmiarów szkody wielkiej wartości, czyli przewyższającej kwotę 2 000 000 zł., wówczas wchodzi w grę zaostrzona odpowiedzialność, przewidziana w 296 §3 k.k. Również zaostrzenie odpowiedzialności przewidziane jest w przypadku gdy sprawca działa w celu osiągnięcia korzyści majątkowej (art. 296 §2 k.k.). Z kolei gdy sprawca poprzez nadużycie uprawnień bądź niedopełnienie obowiązków sprowadza (jedynie) bezpośrednie niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody majątkowej, ale do wyrządzenia szkody jednak nie dochodzi, to odpowiada według łagodniejszego §1a ww. przepisu. Również w przypadku gdy sprawca działa nieumyślnie, jego odpowiedzialność jest złagodzona (§4).
Jak widać z powyższego wachlarz możliwych sytuacji w ramach omawianego przestępstwa jest bardzo szeroki. A co za tym idzie- szerokie jest pole działania w ramach prowadzenia obrony karnej, tak aby była ona możliwie najbardziej skuteczna i efektywna.
Przestępstwo łapownictwa polega na wyrządzeniu przez osobę pełniącą funkcję kierowniczą w danym podmiocie (np. menedżera przedsiębiorstwa) szkody podmiotowi, którym owa osoba zarządza, w zamian za korzyść majątkową lub osobistą albo za obietnicę takiej korzyści. Działanie osoby popełniającej to przestępstwo przejawia się w nadużyciu udzielonych jej uprawnień bądź w niedopełnieniu ciążących na niej obowiązków. Znamiennym jest, że karze za łapownictwo podlega również osoba, która wręczyła bądź obiecała wręczyć korzyść majątkową, chyba że ujawni ona dobrowolnie organy ścigania o przyjęciu korzyści bądź obietnicy i ujawni wszystkie istotne okoliczności sprawy. To rozwiązanie ma ułatwić złamanie swoistej „zmowy milczenia” pomiędzy dającym łapówkę a biorącym opierającej się na wstępnie założonych wzajemnych korzyściach osób uczestniczących w tej sytuacji.
Z doświadczenia zawodowego adwokata Macieja Kacprzaka wynika, iż do wykrycia tego rodzaju przestępstw najczęściej dochodzi w wyniku zawiadomienia dokonanego przez osobę która była drugą stroną sytuacji korupcyjnej. Specyfiką postępowania prowadzonego na tle przestępstwa łapownictwa jest oparcie materiału dowodowego w głównej mierze na zeznaniach (w ostatnich czasach częstokroć wzbogacanych potajemnymi nagraniami fonicznymi) osób bezpośrednio zaangażowanych w sytuację korupcyjną, najczęściej tych, które zdecydowały się przerwać „zmowę milczenia”. Już sama ta sytuacja procesowa sprawia, że może zaistnieć cały szereg wątpliwości i sytuacji granicznych.
Pod pojęciem oszustwa (wyłudzenia) kredytowego kryje się wiele rodzajów czynów. Wynika to zresztą z treści przepisu penalizującego to przestępstwo, w którym wymienia się szereg okoliczności, kiedy można je popełnić. Zgodnie z art. 297 § 1 k.k., Kto, w celu uzyskania dla siebie lub kogo innego, od banku lub jednostki organizacyjnej prowadzącej podobną działalność gospodarczą na podstawie ustawy albo od organu lub instytucji dysponujących środkami publicznymi – kredytu, pożyczki pieniężnej, poręczenia, gwarancji, akredytywy, dotacji, subwencji, potwierdzenia przez bank zobowiązania wynikającego z poręczenia lub z gwarancji lub podobnego świadczenia pieniężnego na określony cel gospodarczy, instrumentu płatniczego lub zamówienia publicznego, przedkłada podrobiony, przerobiony, poświadczający nieprawdę albo nierzetelny dokument albo nierzetelne, pisemne oświadczenie dotyczące okoliczności o istotnym znaczeniu dla uzyskania wymienionego wsparcia finansowego, instrumentu płatniczego lub zamówienia, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. W przestępstwie tym wspólnym mianownikiem jest oszukańcze pozyskanie środków pieniężnych.
W praktyce naszej kancelarii adwokackiej nader często spotykamy się z oszustwem kredytowym. Spora ich część dotyczy drobnych kredytów gotówkowych, w których pożyczkobiorca przedkłada fałszywe zaświadczenie o zarobkach. Co istotne, częstokroć zapomina się, że dla popełnienia przestępstwa nie ma znaczenia możliwość (bądź deklarowana chęć) późniejszego zwrócenia kredytowanych pieniędzy. Liczy się fakt wprowadzenia w błąd. Realizując to przestępstwo jest jednak szansa na łagodniejsze potraktowanie przez sąd poprzez wycofanie się w odpowiednim momencie, bądź dokonanie czynności naprawczych, które mogą uchronić przed skazaniem. Adwokat Maciej Kacprzak w obronie klientów w tego rodzaju sprawach działa wielopłaszczyznowo, m.in. badając sprawstwo pod kątem § 3 ww. przepisu, który stanowi, że nie podlega karze, kto przed wszczęciem postępowania karnego dobrowolnie zapobiegł wykorzystaniu wsparcia finansowego lub instrumentu płatniczego, określonych w § 1, zrezygnował z dotacji lub zamówienia publicznego albo zaspokoił roszczenia pokrzywdzonego.
Przestępstwa te, podobnie jak to jest w innych tutaj omawianych grupach przestępstw, masowo zdarzają się w przestrzeni internetowej. Paradoksalnie, podczas gdy w innych grupach przestępstw wątek informatyczny może być pewną komplikacją (wymagającą specjalistycznych ekspertyz), to w tym akurat przypadku jest to dużym ułatwieniem (dla ofiary takiego przestępstwa) bądź utrudnieniem (dla sprawcy), albowiem podstawowy materiał dowodowy jest na przysłowiowej tacy, tzn. utrwalony. Chodzi zwłaszcza o przestępstwa stalkingu i gróźb karalnych, gdzie osoba zastraszająca czy nękająca, działając zazwyczaj w silnym afekcie produkuje materiał dowodowy przeciwko sobie.
Termin „pranie brudnych pieniędzy” oznacza nic innego jak ukrywanie nielegalnych źródeł środków finansowych i nadawanie im legalności, w tym włączenie ich do legalnego obrotu środkami pieniężnymi. Źródłem tych pieniędzy mogą być np. nieopodatkowana działalność gospodarcza, ruchomości i nieruchomości związane z działalnością przestępczą np. handlem narkotykami, nielegalnym hazardem, przedmioty uzyskane w wyniku kradzieży, oszustw podatkowych czy też naruszeń związanych z prawem celnym. Organy ścigania, tropiąc osoby dopuszczające się ww. przestępstwa dysponują różnymi narzędziami wynikającymi np. z ustawy o przeciwdziałaniu prania pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, prawa bankowego oraz dyrektyw unijnych.
Aby „zalegalizować” środki finansowe z nielegalnych źródeł tworzone są mechanizmy, w ramach których następuje transfer środków do miejsca ich legalizacji, po czym następuje oddzielenie nielegalnych zysków od źródła pochodzenia, usunięcie śladów, wzmocnienie anonimowości osób biorących udział w przestępstwie. Cechą tego procederu jest duża liczba transakcji, a także wykorzystywane techniki, takie jak: przelewy elektroniczne do zagranicznych banków, przelewy na konta fikcyjnego klienta. Ostatecznie proces kończy się niemożnością zidentyfikowania czy dane zasoby pochodzą z legalnej czy nielegalnej działalności.
Trzeba przy tym pamiętać, że za pranie brudnych pieniędzy może ponieść odpowiedzialność także osoba, która jedynie czyniła do tego prze przygotowania ale również pracownik banku czy innej instytucji finansowej, na której ciąży obowiązek monitorowania transakcji, co powoduje, że krąg podmiotu objętych tym zarzutem może być znaczny. Kara, która grozi pranie brudnych pieniędzy jest zaś surowa, bo jest to aż do 8 lat pozbawienia wolności (w przypadku działania z inną osobą wspólnie i w porozumieniu nawet do 10 lat).
Zmierzenie się z zarzutem prania brudnych pieniędzy daje doświadczonemu adwokatowi, podejmującemu się obrony duże pole do popisu, bowiem możliwości dowodowe w zakresie ustalania okoliczności mających znaczenie dla kwestii odpowiedzialności karnej są szerokie. Wielu faktom można tez nadać odpowiednie znaczenie przy ich umiejętnej interpretacji.
polegające na tym że osoba, której grozi niewypłacalność lub upadłość udaremnia lub uszczupla zaspokojenie swojego wierzyciela poprzez usuwanie, ukrywanie, zbywanie, darowanie, niszczenie, rzeczywiste lub pozorne obciążanie albo uszkadzanie składników swojego majątku, bądź też dokonuje powyższych czynności w celu udaremnienia wykonania orzeczenia sądu lub innego organu państwowego.
które polega na tym że osoba, będąca dłużnikiem kilku wierzycieli udaremnia lub ogranicza zaspokojenie ich należności przez to, że tworzy nową jednostkę gospodarczą i przenosi na nią składniki swojego majątku, bądź będąc dłużnikiem kilku wierzycieli doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności czy wreszcie będąc dłużnikiem kilku wierzycieli w sposób lekkomyślny doprowadza do swojej upadłości lub niewypłacalności, w szczególności przez trwonienie części składowych majątku, zaciąganie zobowiązań lub zawieranie transakcji oczywiście sprzecznych z zasadami gospodarowania. Cechą charakterystyczną tego przestępstwa jest wspólna wszystkim sytuacjom przesłanka, że osoba, której stawia się zarzut z tego przepisu musi być dłużnikiem kilku wierzycieli (nie wystarczy jeden lub dwóch). Obserwacje poczynione w ramach praktyki adwokata Macieja Kacprzaka wskazują również i tutaj na istnienie wielu sytuacji granicznych i opierających się na dyskrecjonalnym uznaniu na tle „lekkomyślności” doprowadzenia do swojej upadłości. Tutaj domniemana „lekkomyślność” może częściowo zachodzić pojęciowo na dopuszczalne ryzyko w ramach działalności gospodarczej.
przestępstwo to popełnia osoba, która w razie grożącej jej niewypłacalności lub upadłości, nie mogąc zaspokoić wszystkich wierzycieli, spłaca lub zabezpiecza tylko niektórych, czym działa na szkodę pozostałych, bądź udziela lub obiecuje udzielić korzyści majątkowej za działanie na szkodę innych wierzycieli w związku z postępowaniem upadłościowym lub zmierzającym do zapobiegnięcia upadłości. Charakterystyczne, że w przypadku łapownictwa w postępowaniu egzekucyjnym, podobnie jak przy łapownictwie menedżerskim karze podlega również osoba, która przyjmuje korzyść za działanie na szkodę innych wierzycieli albo takiej korzyści żąda.
Z uwagi na powszechność w obrocie gospodarczym funkcjonowania spółek kapitałowych (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki akcyjne i komandytowo- akcyjne) bliższego omówienia wymaga zagadnienie przestępstw zarządczych (i nadzorczych). Pełnienie funkcji członka zarządu w spółce kapitałowej oznacza nie tylko prestiż ale jednocześnie jest obarczone dużą odpowiedzialnością. Odpowiedzialność karna członka zarządu spółek kapitałowych może mieć miejsce wtedy, gdy dojdzie do popełnienia przestępstwa w związku z sprawowaną funkcja jak i wtedy, gdy przestępstwo jest popełnione przy okazji zasiadania w zarządzie, wykorzystując swoją pozycję i popełniając przestępstwo nie związane z samą działalności spółki.
Większość podstaw odpowiedzialności karnej członków zarządu wynika z przepisów przybliżonych wyżej, a więc są to: nadużycie uprawnień bądź niedopełnienie obowiązków, łapownictwo menadżerskie, udaremnienie bądź uszczuplenie zaspokojenia wierzyciela, pozorne bankructwo, faworyzowanie wybranych wierzycieli
Oprócz wyżej wymienionych podstaw odpowiedzialności stypizowanych w kodeksie karnym istnieją również potencjalne zagrożenia konsekwencjami karnymi wynikające z przepisów kodeksu spółek handlowych oraz prawa upadłościowego i naprawczego. Na podstawie art. 585 k.s.h. odpowiedzialności karnej podlega członek władz spółki (a więc nie tylko zarządu, ale i rady nadzorczej bądź komisji rewizyjnej) działający na jej szkodę. Tu należy zauważyć, iż pojęcie „działania na szkodę spółki) jest określeniem nieostrym mogącym obejmować szereg sytuacji granicznych bądź wątpliwych. To zatem pole do popisu dla obrońcy. Odpowiedzialność karną członków zarządu spółki rodzi także niezgłoszenie w odpowiednim terminie wniosku o upadłość spółki handlowej pomimo powstania warunków uzasadniających według przepisów upadłość spółki (art. 586 k.s.h, art. 317 prawa upadłościowego i naprawczego). Również niezłożenie w stosownym terminie sprawozdań finansowych może skutkować odpowiedzialnością karną na podstawie art. 79 ustawy o rachunkowości. Jest to coraz częściej egzekwowana na drodze karnej odpowiedzialność.
Niezależnie od odpowiedzialności karnej uwagi wymaga odpowiedzialność cywilna członków zarządu za zobowiązania finansowe spółki powstałe w czasie pełnienia funkcji, która wynika z art. 299 k.s.h. Te dwa rodzaje odpowiedzialności częstokroć są procedowane równolegle.